poniedziałek, 9 października 2017

Powroty są piękne

Długo mnie tu nie było ... Szczerze zastanawiałam się czy jeszcze kiedyś tu wrócę czy nie. Postanowiłam :) Wracam do Was ze zdwojoną siłą i pomysłami i mam nadzieję, że tym razem wytrwam. 

Dużo się zmieniło od ostatniego posta. Skończyłam studia, rozpoczęłam naukę w szkole "Technik usług kosmetycznych", dalej pracuję w domu robiąc paznokcie, szkolę się i postanowiłam zainteresować się bardziej makijażem i pielęgnacją skóry. 
Ten post będzie bardziej opisowy, ale pokażę kilka swoich prac :) 

Opowiem Wam pewną historię jaka mi się przytrafiła... Nie jest ona bardzo przyjemna, bynajmniej dla mnie nie była. Nie wiem czy opowiadałam Wam o tym jak byłam u kosmetyczki na analizie skóry. Powiedziała mi wtedy, że sprzęt który ma jest świetny i oczywiście poddałam się badaniu za które zapłaciłam. Pokazała mi jak wygląda moja skóra i na koniec stwierdziła, że mam skórę suchą z drobnymi naczynkami w okolicach nosa. I od tamtej pory stosowałam kosmetyki zarówno pielęgnacyjne jak i kolorowe do takiego typu cery. Po dłuższym stosowaniu niektórych kosmetyków skóra mojej twarzy zaczęła się pogarszać... Wiele czasu spędziłam nad tym aby doprowadzić ją do normalnego stanu .... Okazało się, że moja cera jest tłusta a nie sucha... A suchość skóry jaką określiła ta kosmetyczka była odwodnieniem.... Tak w tym okresie piłam bardzo mało wody... Nawilżałam ją dość kiepsko i sama ją doprowadziłam trochę do takiego stanu... Jedyne co mnie zastanowiło podczas całej pielęgnacji przez ten czas, że skóra się szybko zaczyna błyszczeć, zaczęły się pojawiać większe zaskórniki, głównie te zamknięte. Wtedy postanowiłam na przełom i zapisałam się do szkoły kosmetycznej. Stwierdziłam, że sama dobrze znam swoją skórę i może lepiej będzie zacząć uczyć się więcej o tym niż tylko artykuły czytane na blogach czy funpagach. To postawiło mnie na nogi.... Co prawda dalej szukam kosmetyków, które idealnie wpasują się w moją skórę i pewnie jeszcze trochę mi to zajmnie... Jestem w fazie testowania i szczerze widzę różnicę po zmianie kosmetyków na te do cery tłustej. Możecie powiedzieć nawet, że jak mogłam nie wiedzieć jaką mam cerę itp ... Ale będąc u dwóch kosmetyczek miałam dwie inne opinie.... Dopiero analiza skóry przeprowadzona nie maszyną, czy aparatem do tego przeznaczonym a patrzenie na skórę przez drugą osobę pod lupą dało dobrą analizę.

Nie będę Was zamęczać już tą historią :) Jednak zastanawiałam się od czego zacząć i nie wiedziałam. Teraz będę pokazywać nie tylko paznokciowe szaleństwo :) Pojawią się również kosmetyczne posty. 

A tu kilka moich prac :) Nie wstawię wszystkich bo za dużo tego.












11 komentarzy:

  1. Ja również mam cerę tłustą i to nie lada wyczyn żeby utrzymać ją w dobrym stanie;/
    Pazurki piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem właśnie... Jednak mam nadzieję, że będzie coraz lepiej po tym jak traktowałam ją kosmetykami do skory suchej... Dzisiaj jeszcze robiłam czystki w produktach do pielęgnacji i troszkę powędrowało do pudła

      Usuń
  2. Cera tłusta to również moja zmora - ale kiedyś dowiedziałam się, że nawet tłustą cerę trzeba nawilżać (bo gdy jest sucha to reaguje na to większą produkcją sebum) to moje problemy się prawie skończyły - nawilżam i po tłustości nie wiele zostało, a przynajmniej tylko tyle, że puder matujący sobie poradzi. A kiedyś sobie nie radził ;-)

    A wracając do paznokci - widzę tu wiele super prac! Na pewno czymś się zainspiruję! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wracam do Was z wielką dawką nowych pomysłów paznokciowych :) Także zapraszam do bacznego obserwowania :D
      A co do cery tłustej to tak potrzebne jest nawilżenie skóry i z tym się w 100% zgodzę. Teraz będąc na kosmetologii rozświetliłam sobie swoją drogę do pielęgnacji cery :)

      Usuń
  3. śliczne pazurki:) Gratuluję ukończenia studiów i życzę powodzenia w nowej szkole

    OdpowiedzUsuń
  4. Paznokcie super. Do takiej szkoly tez chodzilam, ale byla tak beznadziejna ze jej nie skonczylam i moze kiedys znowu sie na taki kierunek wybiore :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę sporo fajnych prac, na pewno będę zaglądać do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że wracasz! Co do pielęgnacji, to nie można się sztywno trzymać napisów na opakowaniach, tylko patrzeć na składy i obserwować buźkę :)
    Piękne paznokcie! :)

    OdpowiedzUsuń